2-dniowy wyjazd w Góry Świętokrzyskie "Andrzejkowy sabat na Łysej Górze"

Na tym też miejscu był kościół trzech bałwanów, które zwano Łada, Boda, Leli. Do których prości ludzie schadzali się pierwszego dnia maja, modły im czynić i ofiarować. Tedy Dąbrówka przerzeczona pokaziwszy ich bóżnice, kazała zbudować kościół i poświęcić ku czci i ku chwale wielebnej Świętej Trójce

— Powieść rzeczy istey z l. poł. XVI w.

40075500800 415f838363 z

źródło: flickr

W pierwszy weekend grudnia ruszamy w miejsce, w którym pogaństwo i chrześcijaństwo się mieszają, by takiż i obrzęd pogańsko-chrześcijański odprawić – Andrzejki. Ciemność nad światem zapadała wraz z Zaduszkami i powróci do nas dopiero wraz z ponownymi narodzinami słońca, na Boże Narodzenie. W tym okresie granica między światem naszym a zaświatami staje się nadzwyczaj cienka i duchy w wróżbach rozmaitech chętnie uchylają nam rąbka tajemnicy co do czasów przyszłych. Ruszcie z nami, by razem sprawdzić co nam los przyniesie w sprawach najważniejszych – bo takimż są zamążpójscie i losy przyszłe panien i kawalerów!

Co planujemy?
Wyjazd andrzejkowy w góry Świętokrzyskie, z obowiązkową wizytą na Łysej Górze, miejscem pogańskich kultów, chrześcijańskich kościołów i sabatów czarownic. W czasie wyprawy i w sobotę wieczorem planujemy liczne wróżby i opowieści o czasie między jesienną równonocą a zimowym przesileniem, który w kulturze ludowej wiąże się z wiarą w duchy i możliwość przepowiadania przyszłości.

Kiedy?
Pierwszy weekend grudnia, ruszamy w sobotę 1 grudnia przed świtem, wracamy po zmierzchu w niedzielę 2 grudnia.

Gdzie?
Pierwszego dnia powędrujemy od Bodzentyna do Świętej Katarzyny, skąd po obiedzie pójdziemy przez Łysicę, Kakonin i Hutę Szklaną na Łysą Górę. Tam, wzorem czarownic, będziemy nocować pod gwiazdami... Nie no, żartuję, nie w grudniu! Nocujemy oczywiście pod dachem u podnóży góry, w Nowej Słupi. Następnego dnia ruszamy na pasmo Jeleniowskie i przez Szczytniak, Wesołówkę i Truskolaskę wędrujemy do Gołoszyc. Trasy są dosyć długie, a słońce zachodzi szybko, więc przydadzą się silne nogi!

pasmo lysogory

źródło: skionline

Jak?
Luksusowo! Chodzimy jak zwykle z plecakami, ale planujemy spać pod ciepłym dachem i jadać z talerzy. No może śniadanie zjemy z menażek, dla porządku!

Koszt?
Około 250 zł

Z kim?
Na andrzejkowy sabat zapraszają Zuzia Smoczyńska i Natalia Zwolińska.

45939708 176571226619787 6861197563731640320 n 45793343 296985377821571 7134413309742153728 n   

Chcesz jechać?

To super! Napisz do nas na oba adresy: zuu.smoczynska[chowaniec]gmail.com i zwolinska.natalia[chowaniec]gmail.com, a w odpowiedzi prześlemy Ci dalsze informacje o naszym andrzejkowym sabacie.

Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa.